SP7WQY: Więcej zysku, więcej elementów, dłuższy boom, czyli 9 elmentów na 2m.

Skoro tak dobrze mi poszło z 7 elementami na 2m to dlaczego miałbym nie wykonać 9 elementów na to samo pasmo, ale w poziomie?

Przed takim wyzwaniem postawił mnie jeden z kolegów, chcący podziałać na falach VHF tj w paśmie 2m w odcinku potocznie nazywanym SSB. Projekt anteny jest oparty na ogólnodostępnych w sieci informacjach, ale najbardziej problematycznym było wykonanie w miarę sztywnego i prostego 5 metrowego booma. Wersja podwieszana na lince odpadała, ponieważ antena miała być zawieszona pod zamocowaną już antena kierunkową na KF, dlatego też zdecydowałem się dodatkowe elementu wsporcze zamocowane od spodu booma.

Zastosowanie wsporników jak na zdjęciu idealnie wyprostowały boom obciążony poszczególnymi elementami anteny. Oczywiście ze względu na długość booma (5m) musiałem wykonać go z dwóch kawałków profilu 20x20x2, ponieważ ciężko było by przewieść antenę na docelowe miejsce. Próbowałem również wykonać podwieszenie równoległym elementem do boomu, ale niestety waga i długość anteny powodowały znaczne ugięcie.

Jak widać na zdjęciu, takie parametry udało się uzyskać po 2 tygodniach walki z każdym z elementów. Tak, to była walka. Jeśli ktoś myśli że mając reflektometr jest w stanie wykonać dobrą antenę to nic bardziej mylnego, czasy dobrego SWR'a można odłożyć na półkę, bo nie tylko on się liczy.

Nie tylko długość elementów jest ważna ale również rozmieszczenie od siebie. Jeśli decydujemy się na budowę jakiejś anteny kierunkowej to warto trzymać się założeń konstrukcyjnych, lecz jak to pokazuje praktyka jakieś korekty są wymagane, zwłaszcza jeśli chodzi o direktor pierwszy (D1) od elementu promieniującego (Radiatora/Wibratora), który wpływa znacząco na impedancję jak i ilość sygnału odbitego.

Finalne pomiary wykonałem na wysokości około 5,5m, tak aby antena była w wolnej przestrzeni, co prawda wszelkie korekty wykonywałem na niższej wysokości ze względów czysto praktycznych.