piątek, 8 września 2023

GP5-sp low bands, antena na wieżowcu

Jak długo można się oszukiwać, że posiadanie multidipola na 3 pasma i ręcznej skrzynki MFJ rozwiązuje problem braku porządnej anteny? No właśnie, po dwóch latach nadszedł czas na zmianę zawieszonego multidipola na 6m maszcie jako odwrócone V na coś konkretniejszego. Mając na uwadze że moje aktywności zwykle związane są z dolnymi pasmami, według mnie bardziej przewidywalnymi, lecz z punku widzenia technicznego bardziej wymagającymi ze względu na długość fali, postanowiłem rozejrzeć się za jakimś GP na dolne pasma. 

Dlaczego GP? Przerabiając już zamianę multidipola na wyższe pasma na GP7-DX okazało się że nagle zacząłem być słyszalny dalej, co za tym idzie więcej tez słyszałem. Zamiana dipoli w zawieszeniu odwróconego V na anteny GP daje niesamowite korzyści, ale trzeba się o tym przekonać na własne uszy. I to właśnie dlatego postanowiłem znów zajrzeć na stronę naszego krajowego speca od rozwiązań antenowych dla najbardziej wyrafinowanych i wymagających krótkofalowców, mimo że moje potrzeby były dość proste. 

W ofercie Waldka www.sp7gxp.pl znalazłem antenę 5 pasmową GP5-sp low bands. Jest to antena przeznaczona na 160, 80, 40, 30 i 20m, ale jak zapewniał producent może być również na 60m. Pasmo 5MHz może być zamienione z pasmem 14MHz, ja jednak postanowiłem zostać przy rozwiązaniu standardowym, bo jednak 20m to pasmo działające w zasadzie cała dobę. GP5-sp low bands to antena rezonansowa, czyli jeden element dla danego pasma, co powoduje dużą skuteczność w stosunku do rozwiązań wielopasmowych anten drutowych typu end fed, longwire czy delta. W przypadku tego grandplena jego wysokość nie jest tak ważna jak jego długość, ponieważ od czubka anteny są rozpięte linki dla elementu na 160m, którego długość wynosi około 30m i drugi na 80m o długości około 10m. W specyfikacji anteny są podane przykłady w jaki sposób można te linki rozstawić, pisząc linki mam na myśli druty stalowo miedziane w izolacji. Antena ma również po jednej przeciwwadze na pasmo, ich długość jest odpowiednia dla każdego z pasm, zaś najdłuższa na 160m ma około 28m. Jak podaje specyfikacja, antena przeznaczona do postawienia na gruncie,  jej wysokość to niespełna 11metrów, nie potrzebuje masztu do postawienia jak wszystkie inne, a jedynie 70cm rury do zamocowania, lecz w moim przypadku ... 

Mój przypadek to nie grunt, a 10-cio kondygnacyjny, trzyklatkowy wieżowiec. Po wstępnych oględzinach powierzchni dachu i jego rozmiarów doszedłem do wniosku że się zmieszczę, a mocowanie wykonam do jednej ze ścian maszynowni. Założyłem, że całą antenę będę stawiał do pionu na ruchomym maszcie z zawiasem, co umożliwi mi kładzenie anteny do poziomu do ewentualnych strojeń pasm w jedną osobę ! Wiem, dość odważne założenie, ale jak się okazuje możliwe.

 


Podstawę masztu wykonałem ze stalowego kątownika 50x50x5, konstrukcja została pospawana, ale postanowiłem w międzyczasie że dwa elementy prowadzące z rurą masztową zostaną jako osobna cześć którą będę mógł odkręcić od części zamocowanej na ścianie. W przyszłości będę mógł zamocować do tego wspornika coś innego.



 

Wysokość/długość rury masztowej dobrałem mniej więcej aby spora część wystawała za dach maszynowni aby swobodnie zamocować dolną część anteny. Cała konstrukcja została zamocowana do ściany za pomocą szpilek M16 i kotew chemicznych. Maszt kładzie się wzdłuż długości dachu bloku, ale tylko w jedną stronę, co umożliwi położenie anteny na dachu. 







 






 

Uruchomienie, a w zasadzie sprawdzenie gdzie mamy rezonansy w poszczególnych pasmach to formalność, bo dysponując VNA można to zrobić dość szybko. Z informacji jakie uzyskałem od Waldka, wiem że antena powinna być w paśmie o ile będzie postawiona na gruncie, biorąc jednak pod uwagę nieco inne usytuowanie anteny nie przejmowałem się ewentualnymi różnicami bo wszystkie wymiary fizyczne elementów są dłuższe na tyle aby móc dowolnie wybierać wycinki pasma w których chcemy dokładnie ustawić antenę.